Tak już jest i będzie - zostałam psycholożką i rysowniczką. 2w1. Dla rysowania rzuciłam karierę akademicką, a może to ona rzuciła mnie? Rysuję głównie o zdrowiu psychicznym i życiu. Czasem jest smutno, zawsze refleksyjnie, często becznie. To co, idziemy na kawę?
Tak już jest i będzie - zostałam psycholożką i rysowniczką. 2w1. Dla rysowania rzuciłam karierę akademicką, a może to ona rzuciła mnie? Rysuję głównie o zdrowiu psychicznym i życiu. Czasem jest smutno, zawsze refleksyjnie, często becznie. To co, idziemy na kawę?