Hej, tu Wasza Anka,Cottoni we własnej osobie.Po nocach szyję,wypycham,maluję, haftuję, piszę teksty...Dzień zaczynam czarnuchą bez cukru, potem kolejne, niezbędne do dalszego działania.Chcesz postawić mi kawę?Może dzięki tej Twojej energii wystarczy mi jeszcze do napisania książki... Z góry dziękuję i ściskam mocno!
Hej, tu Wasza Anka,Cottoni we własnej osobie.Po nocach szyję,wypycham,maluję, haftuję, piszę teksty...Dzień zaczynam czarnuchą bez cukru, potem kolejne, niezbędne do dalszego działania.Chcesz postawić mi kawę?Może dzięki tej Twojej energii wystarczy mi jeszcze do napisania książki... Z góry dziękuję i ściskam mocno!